Premier odwołał szefa GUS

W dniu 20 listopada, jak poinformowała podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Agnieszka Rucińska, premier Donald Tusk podjął decyzję o odwołaniu Dominika Rozkruta ze stanowiska prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. Nie wiadomo jeszcze, kto zajmie jego miejsce. Na stronie internetowej KPRM tego samego dnia ukazało się ogłoszenie o naborze na wakujące stanowisko. Termin składania aplikacji określono na 2 grudnia. Nie oznacza to, że następca prezesa Rozkruta będzie znany w krótkim czasie – po analizie dokumentów zostanie uruchomiony kolejny etap naboru, w którym przewidywana jest weryfikacja kompetencji kierowniczych oraz rozmowa kwalifikacyjna dotycząca spraw związanych z właściwością prezesa GUS.

Dominik Rozkrut stał na czele GUS od czerwca 2016 roku po powołaniu na stanowisko prezesa przez ówczesną premier Beatę Szydło. Wcześniej od 2007 roku był dyrektorem Urzędu Statystycznego w Szczecinie. Z wykształcenia jest ekonomistą. Jest także zatrudniony jako adiunkt na Uniwersytecie Szczecińskim (aktualnie w Katedrze Ekonometrii i Statystyki w Instytucie Ekonomii i Finansów), którego jest absolwentem. W przeszłości pracował również w zespole ds. zarządzania ryzykiem rynkowym w jednym z banków komercyjnych. W 2003 roku został doktorem nauk ekonomicznych w dziedzinie ekonometrii i statystyki na podstawie pracy “Statystyczna analiza prawidłowości w zakresie okresowości zjawisk ekonomicznych”.

Przyczyny odwołania prezesa GUS nie są znane. Jego poprzednik, Janusz Witkowski, został odwołany przez premier Szydło z końcem marca 2016 roku na jego wniosek w związku z planowanym przejściem na emeryturę. Pełnienie obowiązków prezesa GUS powierzono wówczas Halinie Dmochowskiej, ówczesnej wiceprezes GUS. Wydaje się zatem, że zmiana na tym stanowisku ponad 8 lat temu nie miała charakteru politycznego. Obecnie w kierownictwie GUS nie ma żadnego wiceprezesa, dlatego nie wiadomo, kto będzie koordynował prace instytucji podczas wakatu na stanowisku prezesa. Być może będzie to Anna Borowska, pełniąca funkcję dyrektora generalnego, której wówczas podlegałyby wszystkie komórki organizacyjne urzędu.